Marzenie ucznia. I nie tylko to. Pierwsze wrażenia z tabletu Huawei MatePad 11
21 sierpnia, 21:02
Artykuł dostępny również w języku ukraińskim
Huawei MatePad 11 (fot. Huawei)
Autor: Maxim Rokatanskiy
Nowość od Huawei - tablet MatePad 11 z ekranem obsługującym 120 Hz, a także rysikiem i etui z klawiaturą - trafił do redakcji NV Techno
kilka tygodni temu. A oto, co mamy do powiedzenia na podstawie naszej pierwszej znajomości.
Nie żeby tablety umierały, ale w ostatnich latach jakoś nie były w centrum uwagi.
Wzrost przekątnej ekranu przeciętnego smartfona jest jednym z kluczowych czynników, które zabijają tablety. Po co komu jeszcze tablet, skoro można stosunkowo niedrogo kupić smartfon z 6,7-calowym ekranem? Do konsumpcji treści (
media społecznościowe, youtube, itp.) oraz do komunikatorów w zupełności wystarczy.
Z drugiej strony, przenośne laptopy stają się coraz bardziej, ahem, przenośne. Wiele 13-, a nawet 14-calowych laptopów może się dziś pochwalić wagą 1,2-1,3 kg, a nawet mniejszą. A czas pracy na baterii staje się coraz bardziej akceptowalny. A do poważnej pracy z danymi, dokumentami i różnymi kreatywnymi zadaniami, laptopy są bardziej odpowiednie niż tablety.
Czytaj też: Unikalne aparaty fotograficzne. Huawei zaprezentował flagowe smartfony P50 i P50 Pro
Czy
zatem
w dzisiejszym świecie jest miejsce dla tabletów? A jeśli tak, to co jest tym "miejscem"? Kim są potencjalni konsumenci tabletów?
Spróbujmy się o tym przekonać na przykładzie nowego Huawei MatePad 11.
Huawei MatePad 11 / Foto: HBHuawei
MatePad 11 - pięć najważniejszych informacji
1 Wymiary, waga i ergonomia
Huawei MatePad 11 ma korpus o grubości zaledwie 7,25 mm. Waży 483 gramy i
jak na 11-calowy tablet, jego wymiary są bardzo, bardzo akceptowalne
.
Oczywiście, doświadczenie na tablecie jest w dużej mierze zależne od tego, czy używasz go z Smart Magnetic Keyboard, etui z klawiaturą, które ma magnetyczny uchwyt, bezprzewodowe ładowanie i jest w rzeczywistości pełną klawiaturą (
nawet w tym klawisze takie jak Fn, Alt i Ctrl).
Grubość i waga tabletu jest w tym przypadku nieco zwiększona, ale zmienia to ogólny odbiór użytkowania. W ten sposób uzyskuje się dodatkową ochronę dużego i drogiego ekranu.
Huawei MatePad 11 / Fot. NV
2 Ekran
Huawei MatePad 11 może pochwalić się 10,95-calowym ekranem o rozdzielczości (2560×1600 punktów), a głównymi "
sztuczkami" są odświeżanie 120 Hz i obsługa szerokiej palety barw.
Szczerze mówiąc, monstrualny szum wokół zwiększonej częstotliwości odświeżania ekranu nie jest aż tak uzasadniony. Jeśli weźmiesz niedrogi chiński smartfon, który twierdzi, że 90 Hz i, na przykład, Apple iPhone 12, który ma stare dobre 60 Hz, to jest to kwestia tego, w którym przypadku znajdziesz obraz gładszy i przewijanie płynniejsze.
Jednak jeśli chodzi o wysokiej jakości ekran, wysoka częstotliwość odświeżania zdecydowanie nie jest wadą. Szczególnie, jeśli scenariusz użytkowania zakłada rysowanie po ekranie rysikiem (
jak w przypadku Huawei MatePad 11). W końcu nie chodzi tu tylko o wysoką czułość ekranu, ale także o natychmiastowe wyświetlanie tego, co właśnie rysujesz.
Jak również prawidłowe wyświetlanie kolorów.
Huawei MatePad 11, jak to się mówi, robi jedno i drugie. Częstotliwość odświeżania 120 Hz i obsługa standardu DCI-P3 (
16,7 mln kolorów) sprawiają, że ekran idealnie nadaje się do rysowania i malowania.
Ekran świetnie nadaje się również do oglądania filmów i grania w gry. I nie przeszkadza mu słońce.
Rysowanie na nim to czysta przyjemność. W tej chwili nie ma bezpośredniego porównania, ale odczucia z procesu rysowania są podobne do tych z Apple iPad Pro i Apple Pencil. To poważny komplement dla Huawei MatePad 11. Nie żartuj.
3 Wydajność
Wszyscy wiedzą, że Huawei nadal ma wiele poważnych problemów z dostępem do technologii licencjonowanych przez USA. Dlatego wybór procesorów dla nowych inwestycji nie jest tu duży.
MatePad 11 został wyposażony w najwyższej klasy procesor Qualcomm Snapdragon 865. Dokładniej mówiąc, był to procesor z najwyższej półki. Ale od tego czasu minęło już tyle czasu (
jak na standardy branży IT), że trudno sobie przypomnieć, która generacja flagowców go używała.
Dla sceptyków może to być dobry powód, by krytykować Huawei MatePad 11 za "zacofanie". Do tego dochodzi jeszcze "tylko" 6GB pamięci RAM. To też nie jest imponujące jak na dzisiejsze czasy.
Jednak w codziennym użytkowaniu Huawei MatePad 11 wydaje się być bardzo szybkim urządzeniem. Nie ma żadnych problemów z wydajnością. Nawet w grach tablet sprawdza się najlepiej.
Być może chodzi o margines bezpieczeństwa, który Qualcomm umieszcza w swoich procesorach z najwyższej półki (pomaga im to zachować sprawność przez długi czas). Być może jest to spowodowane pewnymi optymalizacjami, które Huawei wprowadził w HarmonyOS i system jest bardziej oszczędny w stosunku do zasobów"sprzętowych" .
W każdym razie nie ma co się obawiać, że Huawei MatePad 11 rozczaruje ze względu na stary procesor i małą ilość pamięci RAM.
Warto też wspomnieć o dość wysokiej jakości dźwięku - tutaj jest on czterokanałowy i pochodzi od firmy Harman/Kardon. W grach i podczas oglądania filmów, tablet brzmi świetnie.
Huawei MatePad 11 / Foto: Huawei
4 Oprogramowanie
Huawei
MatePad 11 działa na
systemie
HarmonyOS 2.
Huawei udaje, że jest to ich własny system operacyjny, choć wszyscy rozumieją, że jest to zgrabna przeróbka Androida
.
Dla przeciętnego użytkownika te niuanse nie mają znaczenia.
Jeśli przesiądziesz się na Huawei MatePad 11 z innego tabletu z Androidem, nie ma praktycznie żadnej różnicy w doświadczeniach użytkownika.
HarmonyOS posiada wiele własnych"sztuczek" Huawei , w tym tryb wieloekranowy i możliwość interakcji z innymi urządzeniami zarówno na HarmonyOS jak i Windows.
Jeśli chodzi o interfejs, na dole ekranu znajduje się przydatny pasek z ostatnio uruchomionymi aplikacjami. Wielu osobom spodoba się funkcja App Multiplier, która pozwala uruchomić jedną aplikację praktycznie dwukrotnie.
Ale o usługach i aplikacjach Google tutaj, jak i na innych urządzeniach Huawei, oczywiście nie ma mowy.
Będziesz musiał zainstalować aplikacje z AppGallery. Huawei aktywnie rozwija swój sklep z aplikacjami. I aktywnie mówią o tym, jak kwitnie. Choć tak naprawdę wciąż niewiele jest aplikacji, z którymi użytkownicy Androida są zaznajomieni. A większość usług Google musi być używana przez przeglądarkę. Co nie zawsze jest wygodne.
Ponadto, Android już ma problem z niektórymi aplikacjami, jeśli skupić się na iPadzie, który jest nadal najbardziej udanym tabletem, bez względu na to, jak
na to patrzeć.
Niektóre aplikacje do projektowania są niezrównane nawet na Androida z Google Play. Szukanie ich w App Gallery jest tym bardziej bezcelowe.
To tyle, jeśli chodzi o skuteczność Huawei MatePad 11 jako narzędzia do pracy twórczej. I to jest po części pozycjonowanie producenta.
5 Rysik, rysowanie i kreatywność
Jeśli szukacie tabletu dla ucznia i wydacie na niego więcej niż 13 tysięcy UAH (
tyle żądają za Huawei MatePad 11 na starcie sprzedaży), to jest to absolutnie szykowna opcja.
Zwłaszcza, jeśli wydasz również na rysik M-Pencil (
2999 UAH).
Jest to dość ciekawa"zabawka" , ale w sprawnych rękach jest to również poważne narzędzie twórcze. Rysik posiada bezprzewodowe ładowanie z samego tabletu (z magnetycznym mocowaniem), łączność Bluetooth, doskonały czas reakcji (
tylko 2 ms) oraz 4096 poziomów czułości na nacisk.
Rysowanie na ekranie lub robienie odręcznych notatek to czysta przyjemność. Funkcja rozpoznawania pisma odręcznego z jego konwersją na tekst pisany na maszynie to prawdziwa gratka!
Czytaj też: Huawei uruchomił usługę wideo na Ukrainie Właściwie to
nawet trudno sobie wyobrazić, jak można korzystać z Huawei MatePad 11 bez rysika. Właściwie, oczywiście, że można, ale pytanie brzmi dlaczego.
Jeśli rzadko pracujesz z tekstami, prawdopodobnie nie potrzebujesz etui z klawiaturą. Rysik przypadnie Ci do gustu, nawet jeśli nigdy wcześniej go nie używałeś. Jeśli raz spróbujesz, nie będziesz chciał z niego zrezygnować.
Z drugiej strony, do poważnej pracy, (
ilustracja, projektowanie, etc.) ładny ekran i dobry rysik nie wystarczą.
Potrzebne jest również oprogramowanie. I tu dochodzimy do takich niuansów jak brak niektórych znanych (i de-facto "
standard" dla kreatywnych) aplikacji dla Androida w ogóle, a HarmonyOS w szczególności. Na przykład, Procreate i kilka innych.
Nie będzie to jednak problem dla ucznia. Nie jest też faktem, że w AppGallery jest znacznie mniej fajnych gier niż w Google Play. Dziecko będzie mniej odciągane od nauki, no bo jaki rodzic by się z tego nie cieszył?
HB
8/ 10Huawei
MatePad 11
werdykt
to ciekawy tablet, który jest wart swoich pieniędzy. Zwłaszcza, jeśli nie jesteś przywiązany do korzystania z aplikacji Google.
Czytaj także:
- Gadająca autostrada. Huawei pracuje nad inteligentną drogą, która będzie napędzać samochody - wideo
- Rewolucja, niedrogo. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć o Huawei Band 6
- Dane dotyczące smartfonów nie zostały podane do publicznej wiadomości. Huawei odnotował wzrost sprzedaży inteligentnych urządzeń typu wearable
Subskrybuj codzienny biuletyn e-mailowy
Techno
Codzienny biuletyn o tym, jak technologia zmienia świat Subskrybuj
codziennie o 17:00